Geoblog.pl    Lofociarze    Podróże    Venezuela i Karaiby    Archipelag Los Roques
Zwiń mapę
2009
02
lis

Archipelag Los Roques

 
Wenezuela
Wenezuela, Islas Los Roques
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9933 km
 
Witojcie :)
W ostatni czwartek dotalismy (tak MY :) - moja druga polowka wyladowala w Caracas w srode) do cudownego archipelagu na Morzu Karaibskim. Kiedys sie zastanawialem jak wyglada raj - teraz juz wiem. Malym samolotem (510$ 2 os. round trip) przylecielismy do jedynej osady na archipelagu na wyspie Gran Roque, ktora liczy okolo 1500 mieszkancow z czego polowa to wlosi prowadzacy tutejsze posady. Posad jest tutaj ponad 60, ale calosc mozna obejsc w 10 min po malych piaszczystych uliczkach/alejkach. Trafilismy do posady Ranchito Power prowadzonej przez pozytywnie zakrecona wloszke Anne (150B/os ze sniadaniem). Anna i jej przyjaciele okazali sie bardzo pomocni w organizowaniu nam czasu, tak wiec juz pierwszego dnia po malym rekonesansie mielismy przenosna lodowke z woda, napojami, piwem i duza iloscia lodu. Dwa krzeselka plazowe i parasol pod pacha i po 2 godz od przylotu juz siedzielismy na lodzi, ktora nas zawiozla na pobliska wyspe Francisqui (calosc 200B) Przepiekne miejsce z cudownie przezysta i wrecz goraca morska woda, snorkling i siesta w cieniu parasolu.
Jestesmy tu od 4 dni, a kazdy jest niesamowitym przezyciem. poniewaz internet jest tutaj luksusem (jak prawie wszystko - transportowane ze satalego ladu) dlatego tez nie bede opisywal wszystkich naszych atrakcji. Moge tylko nadmienic, ze wlasciwie Gran Roque jest tylko baza, z ktorej codziennie za pomoca szybkich lodzi motorowych wyruszamy na eksploracje archipelagu. Kazda wyprawa (200B/os) sklada sie z 2-3 roznych miejsc/wysp, gdzie mozna snorklowac na przepieknych rafach, odpoczywac na bezludnych wyspach i cieszyc sie smakiem owocow morza. Do tej pory zobaczylismy Cayo de Aqua na krancu archipelagu, Dos Moquises, gdzie dorzucilismy nasze B na ratowanie zolwi morskich, spedzilismy dzien nurkowy w bajecznie kolorowych zatokach Gran Roque konczac kazdy dzien romantyczna kolacja w restauracji na plazy :) A dzisiaj snorklowalismy z zolwiami i bylislmy na malej wyspie Agustin, gdzie w niepozornej restauracji otrzymalismy homara, ostrygi, osmiornice i smazona rybe. Nie musze chyba mowic, ze bylismy zaskoczeni pelnia smaku az film nam sie urwal z przejedzenia :) do pekniecia! :)Jutro kolejny dzien nurkowy (90$/os). Ostatnio mielismy super widocznosc, bajeczne rafy, olbrzymie barakudy i jeszcze wieksze moreny. Odpoczniemy troche od slonca, ktore tutaj nie zna litosci, czapka, okulary i krem 50+ to podstawa. Przenosna lodowka z napojami (jak cuba libre) tez jest naszym najlepszym przyjacielem :) Zdjecia zalaczymy jak juz wrocimy z raju na ziemie :) Trzymajcie sie cieplo! :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
T&R
T&R - 2009-11-04 00:46
Ale Wam fajnie:-) korzystajcie z kąpieli słonecznych za nas tez, bo tu zimno i deszczowo. Sciskamy Was i czekamy na cd
 
ciocia
ciocia - 2009-11-06 23:19
trzymamy sie. czy cieplo, to juz zupelnie inna sprawa. prawie cieplo. a prawie robi roznice;) czekamy na zdjecia z los roques, dajcie oko nacieszyc rajskimi przestworzami! i wypijcie cuba libre za ciocie. z karaibskim zakleciem od kors:))
sciskam mocno w pol.

a!! haha. chyba jeszcze nigdy mi sie nie urwal film z przejedzenia;-))
 
 
Lofociarze
Agata & Erwin
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 72 wpisy72 106 komentarzy106 847 zdjęć847 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
26.10.2012 - 16.12.2012
 
 
21.10.2009 - 21.11.2009
 
 
11.11.2008 - 15.12.2008